Kochana Sercańska Rodzino Misyjna! Dzięki Wam znowu się udało – wspólnie zebraliśmy środki potrzebne do tego, by powstał długo wyczekiwany „Dom Nadziei dla Niemowląt” w Czadzie.
Kiedy kilka miesięcy temu siostra Ewa Milanowska, Franciszkanka od Cierpiących posługująca w Czadzie, zwróciła się do Misji Sercanów z prośbą o realizację projektu budowy „Domu Nadziei dla Niemowląt”, pytanie nie brzmiało: „Czy?”, ale: „Kiedy zaczynamy?”.
Na terenie misji Baikoro w Czadzie mieszka wiele sierot, ale też dzieci porzuconych przez swoich rodziców. Najczęściej żyją ze swoimi dziadkami lub wujostwem. Nie chodzą jednak do szkoły. Ich jedynym zadaniem jest wypasanie krów... Coraz większa liczba noworodków, których matki umierały przy porodzie, była dla Sióstr Franciszkanek impulsem do rozpoczęcia dożywiania dzieci mlekiem w ośrodku zdrowia. Wieść o programie szybko przekroczyła granice misji i dziś pomocy u misjonarek szukają opiekunowie sierot mieszkających nawet do 100 kilometrów od Baikoro.
Na początku 2022 roku Siostry Franciszkanki otworzyły nową przychodnię zdrowia. Jej budowa była możliwa również dzięki Darczyńcom z Sercańskiej Rodziny Misyjnej. Jednak zwiększająca się liczba pacjentów spoza misji stworzyła nowy problem – brak wystarczającej liczby pomieszczeń w ośrodku, by móc zatrzymać chorych na kilkudniową obserwację.
W trakcie badania często okazuje się, że dzieci są chore, wymagają leczenia i kilkudniowej obserwacji. Jednak nie możemy im zapewnić pobytu z powodu braku miejsca. Rodzina jest zmuszona wrócić do domu i przybyć do nas ponownie po 12 dniach, ponieważ dziecko wymaga kontroli czy zmiany leków. W rzeczywistości po ich powrocie zazwyczaj leczenie trzeba zaczynać od nowa - tłumaczyła w liście misjonarka z Czadu.
Siostry dostrzegły też ogromną potrzebę edukacji opiekunów dzieci z zakresu opieki nad noworodkiem. Zapracowane kobiety nierzadko ignorują objawy chorobowe u dzieci, takie jak: gorączka, brak apetytu czy senność, które są zwiastunami rozwijających się chorób. Odpowiedzią na te potrzeby będzie Dom Nadziei dla Niemowląt, który powstaje przy istniejącej przychodni. Docelowo budynek będzie w stanie pomieścić do 100 osób.
Prace budowlane na dzień zamknięcia zbiórki (28.04.2025) nadal trwają, dlatego będziemy z pewnością informować o ich ukończeniu. A tymczasem na Wasze ręce przekazujemy list, który do całej naszej Rodziny Misyjnej skierowała siostra Ewa Milanowska, misjonarka z Czadu odpowiedzialna za ten projekt.
Baikoro, 28 kwietnia 2025 roku
Pokój i Dobro!
Wdzięcznym sercem dziękuję naszym Darczyńcom za zaangażowanie w budowę „Domu Nadziei dla Niemowląt” na misji w Czadzie, wiosce Baikoro. Zawsze jestem poruszona hojnością naszych rodaków, w której ujawnia się miłość do drugiego człowieka, szczególnie ubogiego. Ostatecznie z jednego budynku zrobiliśmy dwa, ale nie zwiększyło to nam kosztów. Zmiana wynikła z potrzeby umieszczenia na miejscu rodziny, która będzie się tym wszystkim opiekowała, czyli dziećmi z opiekunami, które będą tu przebywać oraz terenem. Prace posuwają się w miarę sprawnie, co możecie zauważyć na zdjęciach...
Najwięcej czasu zabierają wykończeniowe sprawy, sami pewnie też tego doświadczacie. Jestem zadowolona z ekipy, która pracuje przy naszej budowie, starają się zrobić wszystko jak najlepiej!
Wiedzcie, że bardzo jesteśmy Wam wdzięczni za każdą złotówkę, którą przeznaczyliście na ten cel. Pamiętamy też o Was w naszych modlitwach przedstawianych Panu. Przypominam, że co miesiąc jest celebrowana Msza Święta za Was, kochani Ofiarodawcy.
Życzę Wam razem z całą ekipą pracująca w Ośrodku Zdrowia, owocnego czasu Paschalnego.
s. Ewa Milanowska
franciszkanka
Dowiedz się więcej o projekcie Budowa Domu Nadziei dla Niemowląt w Czadzie.