Siostra Ksawera Michalska z Senegalu w liście do Sercańskiej Rodziny Misyjnej pisze o remoncie przychodni „Matki Bożej Nadziei”, na który to remont zbieraliśmy fundusze w ramach adwentowej akcji „Puste miejsce przy stole”.
Szanowni i Drodzy Dobroczyńcy,
chociaż w taki sposób pragnę Was poinformować, że 3 lutego nareszcie ruszył, ale całą parą, wielki remont naszej przychodni „Matki Bożej Nadziei”. Bardzo czekaliśmy na ten moment, bo wygląd budynków był dość smutny i niezbyt dobry, a to musiało wpływać na naszych chorych i na nas. Teraz nasza przychodnia pięknieje i to w szybkim tempie…
10 maja będziemy obchodzić 50-lecie istnienia naszej przychodni, dlatego to dopinguje pracowników do większego wysiłku i ufam, że zdążą na czas.
W ciągu roku przez naszą przychodnię przechodzi wiele tysięcy chorych. Na same konsultacje zgłasza się ponad 30 tysięcy osób rocznie. Niestety, przybywa coraz więcej niedożywionych dzieci, i to coraz częściej z ostrym niedożywieniem... Razem, tzn. dzieci ze średnim i ostrym niedożywieniem, jest to aż kilka tysięcy przypadków rocznie. Dożywiamy je i wyprowadzamy z tego stanu powoli, ucząc najpierw matki naszych małych pacjentów, a więc stawiamy na formację rodziców. Razem z nimi gotujemy zwyczajne i pożywne zupki, różne „zacierki” z tutejszych jarzyn, z mąki, którą robimy z ryżu, kukurydzy, orzechów arachidowych, fasoli i cukru. Wydajemy wiele pieniędzy na mleko w proszku, które mieszamy z olejem i cukrem, tworząc taką papkę, która jest bardzo odżywcza. Robimy, co tylko jest możliwe, aby pomóc tym dzieciom, licząc bardzo na pomoc Bożą, która przechodzi i przychodzi przez ludzkie serca.
Wiele środków przeznaczamy też na leczenie chorych na AIDS, którymi zajmujemy się już od 25 lat. Wszystko dla nich jest za darmo, bo często to są matki – wdowy z kilkorgiem dzieci, które same są chore, a wśród dzieci niektóre również zaraziły się chorobą w czasie ciąży…
Mamy też wielu pacjentów, których wspieramy podczas leczenia w szpitalu, gdy nasza pomoc nie wystarcza. Wiele osób jest leczonych za darmo. Wiele by tu opowiadać…
W takiej więc sytuacji niemożliwym było, byśmy sami przeprowadzili niezbędny już remont i dlatego szukaliśmy pomocy.
Niech więc Pan nasz miłosierny z ogromną hojnością Wam nagrodzi za tak ogromnie ważną i potrzebną pomoc dla nas, dla naszych chorych. Bóg zapłać wielki najpierw dla czcigodnych Księży Sercanów, dla wszystkich współpracowników i dla Was – Kochani Dobroczyńcy!
Z modlitwą +
siostra Ksawera Michalska OSU
Senegal
Dowiedz się więcej o projekcie „Puste miejsce przy stole 2024”.