Pandemia koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19 dotknęła całego świata. Najbardziej daje się we znaki obywatelom najbiedniejszych państw świata.
Zapewne prawie każdy z nas obawia się zarażenia wirusem SARS-CoV-2 i mogących nastąpić potem konsekwencji zdrowotnych. Pomimo tego, że żyjemy w atmosferze pewniej niepewności co przyniesie jutro i czy nie znajdziemy się na liście chorych to pewne poczucie bezpieczeństwa daje nam nasza opieka zdrowotna. Wiemy, że nasze szpitale są dobrze przygotowane do leczenia chorych na COVID-19, a nawet w szczycie epidemii nie były zajęte wszystkie respiratory, którymi dysponuje polska służba zdrowia.
Zupełnie inaczej jest w Afryce np. w Republice Środkowej Afryki. Tam większość ośrodków zdrowia na prowincji nie ma nawet dostępu do bieżącej wody... Pomimo wykonywania ograniczonej liczby testów na obecność koronawirusa i to tylko wykonywanych w stolicy - Bangui codziennie notuje się tam ok. 200 nowych chorych. Można więc sobie tylko wyobrażać jaka jest prawdziwa skala problemu.
Z prośbą o pomoc dla ośrodków zdrowia dla dwudziestu ośrodków zdrowia w prefekturze Sangha-Mbaéré oraz ośrodków przygranicznych z Kamerunem i Republiką Konga zwróciła się do nas świecka misjonarka Izabela Cywa, pochodząca z diecezji tarnowskiej. We współpracy z Fundacją Redemptoris Missio (logistyka) oraz World Food Program (darmowy samolot z Belgii do Kamerunu) oraz dzięki wielkiej determinacji Pani Izabeli maseczki, rękawiczki, przyłbice, alkohol, płyny dezynfekujące, mydlą antybakteryjne, bandaże, opatrunki, środki odkażające wodę, fartuchy, czepki dotarły do RŚA 20 czerwca, a jej również udało się dotrzeć do RŚA z Polski na początku lipca. Te materiały medyczne i paramedyczne, prawie trzy tony, są darowizną, od Darczyńców Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Seecanów z Polski. Ta warta pomoc jest warta około 35.000 zł.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej darowizny, ponieważ pomoże nam ona pracować w przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się wirusa w regionie Sangha-Mbaéré, gdzie sytuacja w Covid-19 nie jest dobra. Organizacja I3D pracuje w 20 jednostkach zdrowia, w których będą dystrybuowane te materiały, a także w 3 obszarach przygranicznych" - potwierdza Izabela Cywa, przedstawiciel polskich organizacji.
„Ta darowizna jest ważna również dla Polaków. Ponieważ wiele polskich rodzin przyczyniło się do tej darowizny. Dziesięć palet, które widzimy, to dar od serca. Wielu Polaków w imieniu Kościoła Katolickiego podzieliło się tym darem z Republiką Środkowoafrykańska i dlatego mamy nadzieję, że mieszkańcy Sangha-Mbaéré skorzystają z tej pomocy. - dodała Izabela Cywa.