Na „Wakacje z misjami i językami” od lat z niecierpliwością czekają dzieci i wnuki naszych Darczyńców. Nie inaczej jest i tego lata, tym bardziej, że atrakcji podczas sześciodniowych kolonii w Koszycach Małych będzie bez liku!
Nasze sercańskie kolonie pod kilkoma względami różnią się od „zwykłych” wakacyjnych obozów. Owszem, jest to spotkanie dzieci z różnych stron Polski, i owszem, jest to też czas wspólnej zabawy, wycieczek i wyzwań integracyjnych. Owszem, jest to także czas radości, nawiązywania kontaktów i zawierania przyjaźni. I rzeczywiście podczas tych kolonii program jest bogaty w zajęcia sportowe, od porannej gimnastyki po gry zespołowe różnego typu. Jednak tym, co wyróżnia „Wakacje z misjami i językami” są dokładnie te dwa słowa zawarte w nazwie kolonii – misje i języki.
Kiedy w 2013 roku rozpoczynaliśmy nasze wakacyjne spotkania z młodymi, od razu przyświecał nam jeden cel – by młodych zarazić miłością do misji. Jak to zrobić? Wydawało się, że pokazanie zdjęć i „sucha” opowieść o kraju misyjnym to zdecydowanie za mało. Chcieliśmy bowiem, by po tych kilku dniach nasi mali przyjaciele po powrocie do domu sami stali się misjonarzami – nie w znaczeniu dosłownym, ale by stali się niejako ambasadorami misji, którzy – sami uwrażliwieni na los rówieśników w innych częściach świata – tą wrażliwością będą zarażać innych.
I tak, podczas każdego obozu gościem specjalnym jest prawdziwy misjonarz. W tym roku będzie to ***. Spotkania z misjonarzem są jednym z bardziej ekscytujących punktów sercańskich kolonii. Tych zmieniających się emocji: zainteresowania, zdziwienia, radości i współczucia, zachwytu i totalnego zasłuchania, które obserwujemy na twarzach dzieci nie da się opisać. Grad pytań, który zasypuje za każdym razem naszego misjonarza jest doprawdy imponujący i pokazuje, że dzieci w swej szczerości i prostocie chcą zrozumieć i poznać ten obcy sobie świat.
Poznawanie rzeczywistości misyjnej to oczywiście nie tylko sama opowieść – to także prezentacja zdjęć i pamiątek, przywiezionych przez misjonarza ubrań, a czasami gra na egzotycznym instrumencie. Jednak wszystko to nie jest opowieścią o cukierkowym świecie. Na miarę możliwości pokazujemy naszym dzieciom nierzadko ogromny kontrast między tym, jak żyją oni, a jak wygląda codzienność ich rówieśników w dalekich (a czasami dosyć bliskich) krajach misyjnych. I tu znowu – ogrom empatii i chęci pomocy, jaki dzieci naszych Darczyńców mają w sobie jest dla nas niczym stawiający na nogi lek, który dodaje wiatru w żagle i utwierdza w przekonaniu, że te kolonie są potrzebne i wyjątkowe.
Drugim filarem naszego spotkania jest nauka języków obcych. Oczywiście dziś dzieci uczą się ich od najmłodszych lat – i to bardzo dobrze! My jednak chcemy pokazać im dany język (w tym roku będzie to język hiszpański) od strony misyjnej i bardziej użytkowej. Dlatego też zajęcia językowe mają formę warsztatów plastycznych i muzycznych. Dzięki tym asocjacjom nowo poznane słowa i wyrażenia na dłużej zostają w głowach dzieci, a lekcje są zwyczajnie ciekawsze i bardziej absorbujące.
Bardzo ważnym elementem naszego obozu jest także troska o życie duchowe uczestników. Dlatego codziennie spotykamy się na wspólnej Eucharystii, a dzień zaczynamy od porannego pacierza.
Kochani Rodzice i Dziadkowie! Wasze dzieci zapraszamy do udziału w tegorocznych „Wakacjach z misjami i językami”! Zostały jeszcze ostatnie miejsca, dlatego nie zwlekajcie z zapisami. W koloniach mogą wziąć udział dzieci w wieku od 9 do 13 lat. Obóz odbędzie się w dniach od 18 do 24 sierpnia w Domu Rekolekcyjnym Księży Sercanów w Koszycach Małych k. Tarnowa. Koszt tegorocznych „Wakacji z misjami i językami” to 1050 złotych od osoby. Więcej informacji odnośnie wyjazdu i zapisów znajdziecie tutaj. I cóż, czekamy na Was w Koszycach Małych! Do zobaczenia!
O poprzednich „Wakacjach z misjami i językami” przeczytasz w artykułach:
https://www.misjesercanow.pl/a...
https://www.misjesercanow.pl/aktualnosci/wakacje-z-misjami-i-jezykami-2021
