Czysta woda w Afryce Subsaharyjskiej to ciągle palący problem. Dostajemy wiele wiadomości od misjonarzy z prośbą o pomoc w budowie studni głębinowych. Na prośbę ojców białych rozpoczynamy budowę studni głębinowych w Tanzanii.
W Tanzanii dostęp do bezpiecznych źródeł wody ma 55% społeczeństwa, a do urządzeń sanitarnych jedynie 33%. Nadal są tam rejony, gdzie kobiety i dzieci chodzą po wodę kilka kilometrów. Potrzeba bezpiecznych źródeł wody jest więc ogromna. Budowa studni głębinowych jest jednak o wiele trudniejsza niż na przykład w Czadzie, gdzie studnie wiercone są ręcznie. W Tanzanii, ze względu na twarde podłoże do każdego odwiertu konieczne jest użycie specjalistycznego sprzętu.
W Tanzanii, żeby zbudować studnię, trzeba przebijać się przez skały, nawet na głębokość 180 metrów. Jeden metr odwiertu kosztuje 95 dolarów, więc całość inwestycji to aż 65 000 zł. To ponad pięć razy więcej niż w Czadzie, gdzie średni koszt odwiertu wynosi 12 500 zł. Dlatego razem z o. Adamem Cytrynowskim MAfr szukaliśmy sposobu, żeby obniżyć koszty tego przedsięwzięcia. Stąd wziął się pomysł zakupu profesjonalnego samochodu z wiertnią. Dzięki jgo posiadaniu, koszt odwiertu jednej studni spadnie do 25 000 zł.
Taki sprzęt do wiercenia studni (używany) to wydatek rzędu 71 000 zł. W pierwszej kolejności zbieramy pieniądze na jego zakup. Jeśli uda się uzbierać więcej, od razu rozpoczniemy wiercenie studni!