Dlaczego to robię? Daje mi to radość serca, której nic nie zastąpi, żaden nowy dom czy najnowszy mercedes. To jest radość, której nie da się opisać - mówi Daniel Cieszyński.
Podczas mojego pierwszego pobytu w Czadzie doświadczyłem, jak wiele jest potrzeb tego kraju. Dzieci uczą się w prymitywnych warunkach, a wiele szkół to szałasy w opłakanym stanie czy zawalające się budynki bez dostępu do toalety. Pragnę to zmienić, dlatego razem z siostrą Ewą Milanowską ze zgromadzenia Franciszkanek od Cierpiących, która od 8 lat jest na misjach w Czadzie, podjąłem się kolejnego projektu pomocowego, tym razem dotyczącego budowy szkoły z internatem dla niewidomych dzieci w Mundu.
Dotychczasową szkołę zamieszkuje 30 niewidomych dzieci, którymi zajmuje się niedowidzący dyrektor. Trudno to nazwać budynkiem. To stary, zawalający się obiekt, bardziej magazyn, w którym mieści się internat dla porzuconych dzieci. Niestety niewidome dziecko w Czadzie jest utrapieniem dla rodziny, dlatego mieszka w bursie, odizolowane od rodziców. Te dzieci uczą się, mieszkają i jedzą w jednym pomieszczeniu bez dostępu do sanitariatów. Do września 2020 roku wszystkie dzieci niewidome spały na betonie. Nie znały takich dobrodziejstw jak łóżko. Dzięki Darczyńcom z Polski s. Ewa zakupiła dla nich łóżka piętrowe.
Ze względu na panującą biedę w Czadzie nie wszystkie dzieci mogą się uczyć, wiele z nich nie potrafi czytać ani pisać, a każde dziecko powinno mieć dostęp do nauki. Nowa katolicka szkoła będzie jedyną szkołą dla niewidomych dzieci w Czadzie. Tak jak błogosławiona Matka Elżbieta Róża Czacka opiekowała się niewidomymi, tak i ja, idąc jej śladami, pragnę zbudować szkołę z internatem dla niewidomych dzieci w Czadzie. Koszt inwestycji to 190 tysięcy złotych. Podzieliłem ten projekt na dwa etapy. Pierwszy etap zbiórki opiewał na 100 tys. zł na internat. Był to dla mnie priorytet, żeby niewidome dzieci w tym swoim cierpieniu mogły godnie żyć. Będą to cztery 20-metrowe pomieszczenia. Druga część projektu to 90 tysięcy, potrzebne na budynek szkolny. Wybudowany zostanie korytarz z werandą, klasa i pokój dla dyrektora. Dzięki możliwości kwestowania w wielu parafiach, w tym również prowadzonych przez księży sercanów, licznik zbiórki pokazuje już 170 tysięcy złotych.
Podczas mojego pobytu w Czadzie pod koniec lutego tego roku odbyło się uroczyste poświęcenie placu budowy i pierwszego budynku. Ksiądz Olivier zwrócił się wtedy do niewidomych dzieci i powiedział: „Naprawdę Bóg Was kocha, skoro działa poprzez tego człowieka i Darczyńców z dalekiego kraju, jakim jest Polska”. To były wzruszające słowa, ale kiedy zobaczyłem niedowidzącego dyrektora szkoły, który zestresowany czytał podziękowania napisane w Braille’u, nie umiałem powstrzymać łez. Dwukrotnie dziękował i składał na moje ręce podziękowania Darczyńcom, którzy przyczynili się do powstania tego budynku oraz powierzył moje misje i bezpieczny powrót opiece Matki Bożej. Łzy radości cisnęły mi się do oczu, kiedy dziękowałem mu za to, co robi dla tych dzieci. Nałożyłem mu medal, uścisnąłem dłoń i przytuliłem tak mocno, jak najbliższą osobę w moim życiu.
Udało mi się osobiście uczestniczyć w budowie i położyć kilka symbolicznych cegieł w imieniu setek z Darczyńców z Polski. Już pierwszego dnia dzieci zaśpiewały piosenkę specjalnie przygotowaną na mój przyjazd. To takie piękne, przebyć 8000 kilometrów, aby zobaczyć ich radość i uśmiech na twarzy. To wielka radość ulżyć w cierpieniu drugiemu człowiekowi, a zwłaszcza dziecku. I to jest odpowiedź na pytanie: „Dlaczego to robię?”. Daje mi to radość serca, której nic nie zastąpi, żaden nowy dom czy najnowszy mercedes. To jest radość, której nie da się opisać, ale przede wszystkim, jeśli w tym wszystkim jest błogosławieństwo Boże, to Pan Bóg otwiera różne ścieżki, przeciera szlaki, aby projekt był zrealizowany. Jestem przekonany od samego początku, że ten projekt uda się zrealizować w 100%.
Daniel Cieszyński
Sekretariat Misji Zagranicznych Księży Sercanów zbiera pieniądze na wyposażenie szkoły z internatem dla niewidomych dzieci w Mundu w Czadzie. Gromadzimy środki na zakup: łóżek, szaf, ławek, krzeseł, lamp.