Rwanda, niewielki kraj położony w środkowo-wschodniej Afryce, jest jednym z najbiedniejszych na kontynencie. Głównym źródłem utrzymania większości społeczeństwa jest niezmechanizowane rolnictwo, a górzyste ukształtowanie terenu i duża erozja gleb, w połączeniu z nieregularnością pory suchej i deszczowej powodują niedobór żywności, a nierzadko głód.
Franciszkanki Służebnice Krzyża do Rwandy przybyły w 2006 roku, podążając drogą swego charyzmatu – służbą niewidomym na każdym etapie ich życia. W Kibeho – miejscu znanym z zatwierdzonych przez Kościół objawień Maryi, Matki Słowa – w 2008 roku prowadzony przez siostry ośrodek szkolno-wychowawczy przyjął pierwszą grupę dzieci. Powstała rok później szkoła podstawowa była pierwszą szkołą dla niewidomych w Rwandzie.
Dziś w Kibeho działają podstawówka i szkoła średnia, a uczniowie mieszkają w internatach. Pierwszeństwo w przyjęciu do ośrodka mają dzieci z najuboższych rodzin. Najczęstszymi przyczynami utraty wzroku w wieku dziecięcym są choroby genetyczne, niedożywienie, zetknięcie z jadem węża, niski poziom opieki medycznej i brak powszechnego dostępu do okulisty, a także alergia na słońce i kurz.
Trudna sytuacja osób niewidomych w Rwandzie wynika z wielu czynników społeczno-ekonomicznych, jednak na pierwszy plan rzucają się wciąż obecne uprzedzenia związane z tradycyjnymi wierzeniami:
Ślepota uważana jest tutaj za przekleństwo. Mówi się, że jest to zemsta przodków lub kara dla rodziców za jakiś ich grzech. Dlatego gdy rodzi się dziecko niewidome, taka rodzina jest traktowana jakby była z marginesu społecznego. Dzieci są ukrywane przed dalszą rodziną i sąsiadami, często w warunkach uwłaczających godności człowieka
- mówi siostra Pia Gumińska FSK, misjonarka z Kibeho.
Obecnie w ośrodku mieszka i uczy się 195 niewidomych uczniów w wieku od 5 do 23 lat, a lista oczekujących na przyjęcie stale rośnie. Dzieci pochodzą ze wszystkich części kraju, niektóre nawet z Tanzanii. Ponad 30 podopiecznych ośrodka to dzieci albinosów, których życie jest szczególnie trudne ze względu na przesądy panujące w społeczeństwie.
Gdy dzieci przychodzą do naszego ośrodka, to na początku potrzebują, aby je nakarmić i otoczyć opieką medyczną. Dużo z nich ma grzybicę skóry na głowie, czyraki, większość jest niedożywiona. W naszej placówce dzieci otrzymują trzy gotowane posiłki dziennie – bardzo proste, ale pożywne (ubogie rodziny rwandyjskie mają tylko jeden posiłek dziennie!).
Franciszkanki Służebnice Krzyża swoim podopiecznym zapewniają pobyt w internatach, żywność, opiekę medyczną i wszystko, czego potrzebują dla zdrowego i jak najpełniejszego rozwoju.
Niewidome dzieci w Rwandzie można wesprzeć przelewem na konto bankowe:
Sekretariat Misji Zagranicznych Księży Sercanów
ul. Rakowa 11, 10-185 Olsztyn
Bank BNP 79 1600 1462 1847 3641 5000 0008
tytułem: Adopcja Światła Rwanda
lub korzystając z możliwości szybkiego przelewu: