Pracujemy w malej miejscowości NONGBAH. Nongbah leży w dystrykcie Jaintia Hills w Meghalaya w północno-wschodnich Indiach. Historia chrześcijańskich misjonarzy tutaj sięga daleko wstecz. W ciągu ostatnich stu lat na wieś wpływały różne misje, co znajduje odzwierciedlenie w tym, że w miejscowości znajduje się pięć kościołów należących do różnych wyznań.
Towarzystwo Jyothi Seva (Służba Światłu) założyło szkołę z internatem dla niewidomych im. Matki Elżbiety Róży Czackiej, gdyż dzieci niewidomych jest dość dużo i nie było w całym regionie szkoły, która mogłaby zaspokoić ich potrzeby. Niestety rodzice niewidomych dzieci nie przywiązują dużej wagi do ich edukacji. Znaczna liczba niewidomych dzieci jest po prostu trzymana w domu i zmuszana do pracy ze względu na biedę. W naszym ośrodku odnajdują radość w nauce oraz kompletne wyżywienie, czyli 3 posiłki dziennie, których nie mają w swoim domu. Zazwyczaj rodziny jedzą tylko jeden skromny posiłek dziennie, składający się z solonego ryżu z zielonym chilli. Brak odpowiedniej, odżywczej żywności prowadzi do problemów zdrowotnych. Dzieci nie chcą wracać do domu na wakacje, ponieważ w swoich domach borykają się z wieloma trudnościami, jak choćby z tym, że są głodne. Dlatego nasze centrum tworzy dom dla dzieci, gdzie otrzymują miłość, opiekę, akceptację, wysokiej jakości edukację, dobre jedzenie, opiekę zdrowotną i wartości duchowe.
Siostry aktywnie uczestniczą w działalności Kościoła, prowadzą zajęcia katechetyczne dla dzieci, przygotowują je do I Komunii Świętej. Od czasu do czasu odwiedzamy rodziny naszych uczniów, aby poznać ich sytuację rodzinną i zaoferować naszą pomoc. We wspólnocie jest 7 sióstr, które wytrwale pracują w grupach dziecięcych w internacie oraz uczą w szkole, gdyż ze względu na brak środków finansowych nie możemy sobie pozwolić na zatrudnianie wielu nauczycieli i współpracowników. Nowy rok szkolny rozpoczęliśmy 15.02.2023. W ośrodku tzn. w szkole i internacie troszczymy się aktualnie o 46 uczniów.
Bardzo brakuje nam w szkole maszyn do pisania alfabetem Braille'a. Kiedy musimy podjąć decyzję czy kupić nową maszynę czy jedzenie, to oczywiście kupujemy jedzenie... Jedna taka maszyna kosztuje w Indiach 46 000 rupii indyjskich (czyli 2300 złotych). Bardzo dziękujemy każdemu Darczyńcy! My możemy odwdzięczyć się tylko naszą codzienną modlitwą za Was i to robimy.
s. Amlee Thiraviam FSK
Z wielką radością informujemy, że dzieci z ośrodka Jyothi Seva w Indiach korzystają już z nowych maszyn brajlowskich zakupionych dzięki naszym Darczyńcom! Oprócz maszyn, ośrodek wyposażyliśmy również w ramkami do nauki pisania w Braille'u i specjalny papier przeznaczony właśnie do tego rodzaju maszyn. Serdecznie dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy wsparli ten projekt i mamy nadzieję, że dzięki tej inwestycji kolejne dzieci będą rozwijać swoje umiejętności i talenty, i kto wie, może wśród nich znajdzie się kolejny laureat Literackiej Nagrody Nobla? Tego im życzymy, a Wam drodzy Darczyńcy dziękujemy i zapewniamy o modlitwie w Waszych intencjach.