Na lotnisku w Tiranie pielgrzymów powitał ks. Jarosław Grzegorczyk SCJ, sercański misjonarz pracujący w Albanii. Przy okazji zwiedzania stolicy uczestnicy mieli okazję poznać komunistyczną przeszłość kraju, mocno naznaczoną ambicjami dyktatora, Envera Hodży, który rządził od końca II wojny światowej do 1985 roku. Zobaczyli m.in. Pałac Prezydencki, katedrę św. Piotra czy zamieniony w muzeum bunkier Bunk-Art.
„Najbardziej interesująca była nie tyle sama architektura, co historia tego państwa. Albania pod władzą Hodży była stricte komunistycznym krajem – szarym, brudnym. Zaskakujące było to, jak jeden człowiek może zawładnąć całą społecznością. Dyktator, bojąc się ataków z Zachodu, wszędzie budował bunkry. W samej stolicy takich betonowych schronów bojowych jest około pięć tysięcy. W Tiranie są to przestrzenie pod ziemią z mocno rozbudowanym system kanałów z różnymi pomieszczeniami i całą infrastrukturą, łącznie z łazienkami, pomieszczeniami do spania” – mówi Aneta Półjanowicz, opiekun Darczyńców w Sekretariacie Misji Zagranicznych.(...)
Przeczytaj cały artykuł o pielgrzymce do Medjugorie i Boriç.